W Szczecinie - wygląda mi na jednego człowieka który nie rozumie zasad mapowania i w głębokim poważaniu ma uwagi innych mapowiczów a rozmowa jest tu najważniejsza. Nie potrafi zrozumieć że mapujemy to co jest w terenie a nie co będzie. ale wcześniej fakt nie widziałem aż tylu wandalizmów.