Niezależnie od tego jakie ustalenia powstaną w wyniku tej dyskusji, wydaje mi się że awansowanie wybranych przez siebie dróg do trunka już teraz, zanim ona się zakończy, jest nieco kontrowersyjne i nieroztropne, a trochę takich edycji już zdążyłem zauważyć…
Edit: a co do faktycznej dyskusji w tym wątku: o ile zasady ogólne OSM wskazują raczej na kryterium ważności, tak zbudowanie bezkolizyjnej trasy w świecie realnym kosztuje niemałe pieniądze, których nikt raczej „dla jaj” nie wydaje, i decyzję o tym gdzie ją wybudować poprzedza co do zasady jakaś analiza… Jeśli mamy nie kłócić się zbytnio o arbitralność która droga jest ważniejsza, to takie kryterium bezkolizyjności może być dobrym wyznacznikiem.