Tak sobie jeszcze pomyślałem, że to może być okazja żeby zacząć się bawić w kafelki wektorowe. Ostatecznie to jest tylko nakładka i a:h jest na razie mało popularne, więc nie będzie zbytnio spowalniać komputerów użytkowników (te ArcGIS-owe mają tylko wycinek danych, a i tak ledwo mi to chodziło!) ani zużywać zasobów serwera (bo serwuje się tylko to, co jest na tej warstwie), za to moglibyśmy łatwiej testować różne style wyświetlania, a przy okazji przyzwyczajać publiczność i decydentów, że jakiś R&D jest potrzebny, żeby się rozwijać i po prostu nie skostnieć.