Ja nie zabraniam, ja podziwiam to!
A co do przerąbania: każdy ma gdzieś w jakis sposób przerąbane.
Wracając do tematu:
Jak kolega Dotevo zwrócił uwagę,akcja Wieluń doprowadziła do znacznego zwiększenia się dziennej liczby aktywnych mapowiczów w Polsce.
Trudno uznac to za przypadek. Statystyki są jednoznaczne.
Takiej akcji jeszcze w Polsce nie mieliśmy.
Dobrze by było mieć jakiś mail kontaktowy dla osób chcących dalej w Wieluniu i okolicy koordynować działalność.
To praktyka stosowana z powodzeniem na Zachodzie.